Logo Thing main logo

Ostatnie wpisy

Analiza

Walka z epidemią koronawirusa a stan demokracji w Ameryce Łacińskiej

22.08.2020

Ameryka Łacińska jest jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem COVID-19 regionów świata. To właśnie na zachodnią półkulę przeniosło się z Europy epicentrum pandemii. Obok Brazylii, gdzie liczba zakażonych przekroczyła milion przypadków, epidemia zbiera szczególnie śmiertelne żniwo w Meksyku, Peru, Chile i Ekwadorze. Nadchodzący na południowej półkuli sezon zimowy i wzrost zachorowań na inne choroby wirusowe potęguje obawy o dalszą zapaść systemów ochrony zdrowia w regionie. Efektywną walkę z pandemią koronawirusa w Ameryce Łacińskiej utrudnia dysfunkcyjność tamtejszych państw, niejednokrotnie niezdolnych do zapewnienia swoim obywatelom bezpieczeństwa, a także niepotrafiących sprostać wyzwaniom współczesnego świata.Wpływ epidemii i związanych z nią obostrzeń w postaci kwarantanny i zasad społecznego dystansowania na region Ameryki Łacińskiej rozpatrywany może być na szeregu poziomów. Biorąc pod uwagę płaszczyznę politologiczną, niezwykle istotną a jednocześnie wartą analizy kwestią jest związek pomiędzy epidemią na kondycją latynoamerykańskiej demokracji. Należy bowiem pamiętać, że istniejące w regionie nierówności w dostępie do dóbr (zarówno materialnych jak i niematerialnych), tak znacznie uwypuklone w okresie pandemii, mają głęboki związek z niedoskonałościami demokracji w Ameryce Łacińskiej, szczególnie na poziomie obywatelskiej inkluzji i partycypacji.Celem niniejszego tekstu jest analiza relacji pomiędzy metodami walki z pandemią koronawirusa w Ameryce Łacińskiej a kondycją latynoamerykańskich demokracji. Szczególna uwaga poświęcona zostanie zagrożeniom dla demokracji wynikającym z działań podejmowanych przez poszczególnych przywódców powołujących się na konieczność walki z epidemią. Demokracja w Ameryce ŁacińskiejAmeryka Łacińska, mimo wybitnie republikańskiej historii, jest regionem o skromnych tradycjach demokratycznych. Charakterystycznym modelem sprawowania władzy w Latynoameryce były tzw. rządy silnej ręki - zarówno w wykonaniu charyzmatycznych liderów określanych jako caudillos, jak i przedstawicieli sił zbrojnych. Cywilni, wybrani w powszechnych wyborach prezydenci stanowili w regionie mniejszość, a tendencja do pozbawiania ich władzy w drodze zamachów stanu utrzymywała się praktycznie do końca okresu zimnowojennego. Upadek dyktatur i związane z nim masowe przejścia do demokratycznych form sprawowania władzy nastąpiły w Ameryce Łacińskiej dopiero na przełomie lat 80 i 90. XX w. Trzy ostatnie dekady latynoamerykańskiej historii stanowią jeden z najbardziej dynamicznych okresów w dziejach regionu, obfitujący w jakościowe zmiany na płaszczyźnie ustrojowej. Pod koniec lat 70., siedemnaście na dwadzieścia państw latynoamerykańskich rządzonych było przez autorytarnych dyktatorów. Dwadzieścia lat później aż osiemnaście z nich określić można było jako demokracje w sensie ustrojowym, z regularnie przeprowadzanymi wyborami [Arana 2019].Należy podkreślić, że za procesami demokratyzacji w Ameryce Łacińskiej szły wielkie oczekiwania samych obywateli – nie tylko w zakresie inkluzji politycznej, ale co równie ważne, inkluzji społecznej. Funkcjonujące w okresie zimnowojennym dyktatury wojskowe w przeważającej większości poniosły bowiem porażkę na płaszczyźnie gospodarczo-społecznej, doprowadzając państwa do zapaści finansowej i kryzysu [Schaeffer 2003: 285-289].Mimo imponujących sukcesów w zakresie tworzenia demokratycznych instytucji, mechanizmów politycznej partycypacji, zwiększenia pluralizmu i cywilnej kontroli nad armią, wchodzące na drogę demokracji państwa regionu nie w pełni poradziły sobie na płaszczyźnie społecznej konwergencji [Hakim 1999: 106]. Realizowany w latach 90. neoliberalny projekt w postaci Konsensusu Waszyngtońskiego wzmocnił istniejące nierówności, jednocześnie ignorując potrzeby społeczne milionów Latynosów [Berr i Combarnous 2007]. Demokratyzacja w Ameryce Łacińskiej zatrzymała się na płaszczyźnie instytucjonalno-wolnościowej, ignorując rozwiązania równościowe, co w dłuższej perspektywie doprowadziło do wadliwości samej demokracji w państwach regionu. Trzeba bowiem pamiętać że demokracja, w najprostszej formie definiowana jako „rządy ludu” to nie tylko wolne wybory i praworządność, ale też świadomy tych procesów, aktywny obywatel. Zgodnie z metodologią przyjętą przez dział badawczy tygodnika The Economist, odpowiedzialny za jeden z najbardziej znanych wskaźników demokracji – Democracy Index, o demokratyczności państw świadczą elementy takie jak przebieg procesu wyborczego i pluralizmu, swobody obywatelskie, funkcjonowanie władzy, kultura polityczna i partycypacja obywatelska [The Economist Intelligence Unit 2019]. Ostatnia kategoria, wskazująca na stopień zaangażowania obywateli w sprawy życia publicznego i politykę, stanowi element szczególnie problematyczny w kontekście latynoamerykańskim. Trudno jest bowiem oczekiwać pełnej partycypacji obywatelskiej w regionie o największych na świecie przepaściach między ubogimi a bogatymi.Zgodnie z przywołanym indeksem, dzielącym państwa na pełne demokracje, wadliwe demokracje, reżimy hybrydowe i reżimy autorytarne, zdecydowana większość państw Ameryki Łacińskiej klasyfikowanych jest jako demokracje wadliwe lub reżimy hybrydowe [The Economist Intelligence Unit 2019: 33][1]. Najgorsza sytuacja panuje na Kubie, w Wenezueli i w Nikaragui, a więc w reżimach określanych jako autorytarne. Jedynymi państwami regionu klasyfikowanymi jako pełne demokracje są Urugwaj, Kostaryka i Chile, choć w przypadku tego ostatniego państwa trudno nie dostrzec problemów spuścizny zakończonych w 1990 r. dyktatorskich rządów Augusto Pinocheta[2].Analizując indeks demokracji w sposób całościowy można uznać, że Ameryka Łacińska jest najbardziej demokratycznym regionem rozwijającym się. Nie oznacza to oczywiście, że państwa wchodzące w jego skład nie borykają się z całym szeregiem problemów wpływających na jakość demokratycznego porządku. Wady latynoamerykańskiej demokracji z całą mocą objawiły się w 2019 r., kiedy przez region przetoczyła się fala protestów społecznych przeciwko zaniedbaniom władzy i brakowi społecznej inkluzji[3]. Symbolem problemów latynoamerykańskiej transformacji jest spadające poparcie dla samego ustroju demokratycznego wśród Latynosów. Zgodnie ze statystykami prestiżowej chilijskiej organizacji Latinobarómetro [2018: 14], w 2018 r. jedynie 48% mieszkańców Ameryki Łacińskiej wyrażało poparcie dla systemu demokratycznego. Da porównania, w 2010 r. było to 61%. 2. Metody walki z pandemią koronawirusa w Ameryce ŁacińskiejWraz z pojawieniem się w Ameryce Łacińskiej pierwszych przypadków zakażenia COVID-19, rządzący prezydenci postawieni zostali przed koniecznością poradzenia sobie z kryzysem zdrowia publicznego oraz, co równie istotne, nieuniknionym kryzysem gospodarczym i społecznym. Było to wyzwanie trudne. Jak podkreślone zostało powyżej, nawet przed pandemią państwa regionu w dużej mierze nie były w stanie w pełni skutecznie odpowiadać na problemy codziennego życia mieszkańców.Analizując decyzje poszczególnych przywódców regionalnych trudno jest wyróżnić jeden model postępowania wobec pandemii. Pochylając się nad owym zagadnieniem, Carlos Malamud i Rogelio Núñez [2020] wyróżnili trzy zasadnicze typy środków podjętych przez latynoamerykańskie głowy państw w odpowiedzi na kryzys epidemiczny: drastyczne, pośrednie i częściowe.Środki drastyczne sprowadzały się do wprowadzenia w państwie pełnej kwarantanny, często powiązanej ze stanem wyjątkowym egzekwowanym przez służby mundurowe. Rozwiązania takie zastosowano w marcu 2020 r. w dziewięciu państwach regionu: Peru, Ekwadorze, Wenezueli, Hondurasie, Argentynie, Salwadorze, Boliwii, Kolumbii i Panamie. W państwach tych możliwości wychodzenia z domu zostały ograniczone jedynie do niezbędnych potrzeb. Zamknięto szkoły i uczelnie, a produkcja ograniczona została do sektorów koniecznych z punktu widzenia funkcjonowania państwa.Mniej restrykcyjne środki pośrednie wprowadzono w Paragwaju, Chile, Urugwaju, Gwatemali, Kostaryce i na Dominikanie. Co do zasady, w państwach tych nie zastosowano obligatoryjnej, twardej kwarantanny na całości terytorium narodowego, a obowiązek ograniczenia cyrkulacji egzekwowano głównie poprzez wprowadzenie godziny policyjnej, zawieszenie lekcji w szkołach, ograniczenie swobody zgromadzeń.Najmniej restrykcyjne środki częściowe sprowadzały się do sugestii ograniczenia niezbędnych kontaktów do minimum, częściowo również wprowadzenia zakazu zgromadzeń i zawieszenia zajęć w szkołach. Tego typu model obowiązywał w Meksyku, Brazylii, Nikaragui i na Kubie [Malamud i Núñez 2020]. Co istotne, stosowanie jedynie częściowych środków, w skrajnych przypadkach Brazylii i Nikaragui połączonych z podważaniem zagrożenia epidemicznego przez władze [Londoño, Andreoni i Casado 2020; Wallace 2020], okazało się absolutnie niewystarczające w walce z pandemią. Poza specyficznym przypadkiem Kuby[4], państwa stosujące jedynie wybiórcze, często wprowadzone z opóźnieniem metody izolacji, notowały wyjątkowo wysokie wskaźniki zarówno zakażeń, jak i śmiertelności. Najgorsza sytuacja panuje w Brazylii, gdzie na początku lipca 2020 r. liczba zachorowań przekroczyła już półtora miliona przypadków [Feliciano 2020].Warto zwrócić uwagę, że podjęte przez przywódców politycznych decyzje o metodach walki z epidemią koronawirusa nie z stoją w ścisłym związku z kondycją demokracji w poszczególnych państwach w okresie przed pandemią. Widać wyraźnie, że drastyczne rozwiązania i twarda kwarantanna wprowadzane były zarówno w państwach autorytarnych jak i w reżimach hybrydowych i demokracjach wadliwych. Podobnie było w przypadku państw stosujących jedynie częściowe, niewystarczające środki – w grupie tej są autorytarne reżimy kubański i nikaraguański, jak również wadliwe demokracje meksykańska i brazylijska.Z drugiej strony jednak, trzy państwa z najwyższymi wskaźnikami demokracji w Ameryce Łacińskiej zdecydowały się na wprowadzanie środków pośrednich, a więc na odstąpienie od kwarantanny obejmującej całość terytorium państwowego. Przyniosło to bardzo dobre efekty w Urugwaju i Kostaryce, gdzie notowano jedne z najniższych wskaźników śmiertelności na COVID-19. Rezygnując z twardych narzędzi i przymusu pozostawania w domu, władze liczyły na odpowiedzialność obywateli w zakresie przestrzegania zasad dystansowania społecznego. Zgodnie z opiniami zarówno komentatorów jak i naukowców, jedną z podstawowych przyczyn sukcesu Urugwaju i Kostaryki w walce z pandemią były stabilne instytucje i zaufanie obywateli do państwa – a więc elementy charakterystyczne dla społeczeństw żyjących w państwach demokratycznych [Oppenheimer 2020; Frey, Presidente i Chen 2020]. Walka z COVID-19 a zagrożenia demokracji w Ameryce ŁacińskiejNiezależnie od przyjętej strategii walki z pandemią, pojawienie się koronawirusa w Ameryce Łacińskiej w sposób nieunikniony wpłynęło na swobody demokratyczne w poszczególnych państwach regionu. Jak podkreśla María Victoria Murillo [2020a], pandemia miała wpływ na dwa kluczowe z punktu widzenia demokracji procesy: wyborczy i masowej mobilizacji. Zawieszenie możliwości korzystania z tych swobód w Ameryce Łacińskiej było szczególnie odczuwalne w kontekście wspominanych powyżej protestów społecznych przeciwko nierównościom, korupcji i deficytowi demokracji, które przetoczyły się przez region w 2019 r. Mobilizacja przeciwko władzy, choć obecna w praktycznie wszystkich państwach regionu, przybrała szczególny obrót w Chile i w Boliwii. W tym pierwszym, podwyżka cen biletów na metro w Santiago stała się pretekstem do masowych wystąpień przeciwko prawicowemu rządowi Sebastiana Pi­ñery i odziedziczonym jeszcze z dyktatury Pinocheta rozwiązaniom ustrojowym, społecznym i gospodarczym [Garcés 2020]. W Boliwii natomiast, w wyniku kontrowersji po przeprowadzonych wyborach prezydenckich, odsunięty od władzy został długoletni prezydent Evo Morales [Stefanoni 2020]. W przypadku obydwu państw rok 2020 miał być rokiem oddania głosu obywatelom. Nadejście pandemii koronawirusa zmusiło jednak władze Chile do przesunięcia planowanego na kwiecień referendum w sprawie zmiany konstytucji. W Boliwii natomiast konieczna była zmiana terminu majowych wyborów prezydenckich. Władzę przez cały okres pandemii sprawowała nieposiadająca demokratycznego mandatu prezydentka Jeanine Áñez, która przejęła władzę po odsunięciu Moralesa. Sytuację w Boliwii uznać można za wyjątkowo niepokojącą, szczególnie biorąc pod uwagę silną władzę głowy państwa w latynoamerykańskich systemach prezydenckich [Malamud i Núñez 2020]. Warto podkreślić, że ze względu na panującą epidemię przesunięto również wybory prezydenckie na Dominikanie (z maja na lipiec), oraz wybory na szczeblu lokalnym w Meksyku, Kolumbii, Brazylii, Paragwaju, Urugwaju, i Argentynie [Murillo 2020b; Sabatini 2020]. Obok zawieszenia możliwości partycypacji w wyborach i uczestnictwa w protestach, pojawienie się pandemii koronawirusa w Ameryce Łacińskiej niosło za sobą również szereg innych zagrożeń dla kondycji porządku demokratycznego. W dużej mierze możliwe były one ze względu na charakterystyczne dla Ameryki Łacińskiej skupienie decyzyjności w rękach sprawującej urząd prezydencki jednostki. Do wzbudzających kontrowersję nadużyć, często określanych wprost mianem wzrostu autorytarnych tendencji, dochodziło najczęściej w państwach, w których zdecydowano się wprowadzić twarde zasady kwarantanny połączone ze stanem wyjątkowym i godziną policyjną. Przykładowo, łamiący zasady społecznej izolacji mieszkańcy Salwadoru umieszczani byli w specjalnie przygotowanych ośrodkach, gdzie przetrzymywani byli nawet przez kilka tygodni. Mimo decyzji Sądu Najwyższego, uznającego tego typu zatrzymania za niekonstytucyjne, rządzący twardą ręką prezydent Nayib Bukele odmówił wykonania wyroku [Kitroeff 2020]. W szeregu państw, w tym w Hondurasie, Boliwii, Brazylii, Wenezueli i Meksyku, podjęte zostały decyzje ograniczające wolnośćwypowiedzi i swobodę pracy dziennikarskiej [Martins 2020].Niepokojącym zjawiskiem obserwowanym w regionie był również gwałtowny wzrost znaczenia sił zbrojnych, niejednokrotnie przejmujących obowiązki służb cywilnych i egzekwujących przepisy o obowiązkowej kwarantannie. Militaryzacja bezpieczeństwa publicznego w państwach historycznie doświadczonych niedemokratycznymi rządami wojskowymi siłą rzeczy nasuwa negatywne skojarzenia, choć zaangażowanie sił zbrojnych w sytuacjach klęsk żywiołowych i katastrof stanowi w Ameryce Łacińskiej zjawisko naturalne i niekoniecznie negatywne [Sasse 2020]. Jak podkreśla jednak Marie-Christine Fuchs [2020], problemem w kontekście zaangażowania wojska w walkę z koronawirusem nie jest wykonywanie przez nich standardowych obowiązków, ale znaczące ich rozszerzanie. Zachęcani szerokimi kompetencjami wojskowi wykazywali bowiem tendencję do nadmiernego stosowania siły wobec własnych obywateli, a wręcz mylenia stanu pandemii ze stanem wojennym. Skrajnym przykładem tego typu sytuacji jest Peru, gdzie na drodze rządowego dekretu zwolniono siły zbrojne i policję z odpowiedzialności karnej za wszelkiego rodzaju nadużycia (w tym śmierć) do których doszłoby w imię walki z epidemią. Decyzja ta skrytykowana została przez organizacje międzynarodowe jako łamiąca prawa człowieka [Mani 2020; Fuchs 2020]. Za kontrowersyjną z punktu widzenia standardów demokratycznych uznać należy również inicjatywę grupy chilijskich senatorów domagających się uwolnienia 115 wojskowych skazanych za zbrodnie przeciwko ludzkości w czasie dyktatury generała Pinocheta. Była to odpowiedź na decyzję rządu w Santiago, który w kwietniu 2020 r. ogłosił wypuszczenie z przepełnionych i podatnych na rozprzestrzenianie się koronawirusa chilijskich zakładów karnych 1300 więźniów z niskimi wyrokami. Propozycja senatorów spotkała się z krytyką organizacji broniących praw człowieka oraz krewnych ofiar dyktatury. Ostatecznie jako niezgodna z ustawą zasadniczą, została ona odrzucona przez Trybunał Konstytucyjny [Barlett 2020]. Stan pandemii, a szczególnie związane z nim ograniczenia w poruszaniu się, w tragiczny sposób wpłynęły na los uchodźców i azylantów, których prawa niejednokrotnie łamane były jeszcze przed pojawieniem się wirusa. W kontekście latynoamerykańskim problem ten dotyczy głównie uchodźców z Wenezueli, którzy w liczbie ponad 4,5 milionów (począwszy od 2015 r.) opuścili rządzoną autorytarnie ojczyznę, udając się w większości do państw regionu, szczególnie do Kolumbii [United Nations 2019]. Zamknięcie granic wywołane pandemią uniemożliwiło Wenezuelczykom migracje ze swojego kraju, co automatycznie doprowadziło do zwiększenia zaangażowania zorganizowanych grup przestępczych wykorzystujących dramatyczną sytuację migrantów. Grupy te, w zamian za łapówki lub usługi seksualne umożliwiały pragnącym udać się do Kolumbii obywatelom Wenezueli przekroczenie zielonej granicy [Zulver i Idler 2020]. Sytuacja Wenezuelczyków już przebywających na emigracji nie przedstawiała się lepiej. Ze względu na przymus kwarantanny, wielu z obywateli Wenezueli pracujących do tej pory w ekonomii nieformalnej straciło możliwości zarobkowania. Dysfunkcyjność państw latynoamerykańskich i wyraźne niedofinansowanie w zakresie ochrony zdrowia i świadczeń socjalnych w prostej linii doprowadziły do sytuacji, w której obywatele Wenezueli pozostawieni zostali samym sobie [Idler i Hochmüller 2020]. Doświadczana przemoc, ubóstwo oraz brak możliwości leczenia w razie zachorowania na COVID-19 skłoniło tysiące Wenezuelczyków do powrotu do ogarniętego kryzysem kraju[5]. Powracający z Kolumbii migranci, wielu z nich już zakażonych koronawirusem, kierowani byli na do przygotowanych w strefie przygranicznej budynków zbiorowej kwarantanny, gdzie przebywali w bardzo złych warunkach sanitarnych. Brak dostępu do wody, środków higieny, jedzenia i pomocy medycznej składał się na przejmujący obraz kryzysu humanitarnego [Polanco i Sequera 2020]. Dodatkowo, wenezuelski rząd Nicolasa Maduro konsekwentnie zatajał skalę epidemii, represjonując lekarzy i dziennikarzy ujawniających przypadki zakażeń koronawirusem [Olmo 2020]. Nie ulega wątpliwości, że tego typu działania nie tylko wzmacniają autorytarny charakter reżimu w Wenezueli, ale również uniemożliwiają realną pomoc znajdującym się w tragicznej sytuacji obywatelom tego państwa [Rodríguez 2020].Przykład latynoamerykański pokazuje, że okres pandemii koronawirusa to również wzrost zachowań o charakterze korupcyjnym, zarówno w lokalnych systemach ochrony zdrowia jak i na szczeblu władz państwowych. Tego typu nadużycia znacznie wpływają na jakość latynoamerykańskich demokracji, w których korupcja od lat pozostaje jednym z najbardziej palących problemów życia publicznego [Transparency International 2019]. Przypadki przyjmowania korzyści finansowych i braku transparentności wydatkowania środków publicznych notowane były w praktycznie wszystkich państwach regionu [Kitroeff i Taj 2020]. Najgłośniejsza sprawa miała miejsce w Boliwii, gdzie Minister Zdrowia został aresztowany pod zarzutami korupcyjnymi za zakup zbyt drogich i wadliwych respiratorów [Molina 2020].Jak podkreślono powyżej, znaczna częśćzagrożeń dla latynoamerykańskiego porządku demokratycznego okresu pandemii miała miejsce w państwach, w których wprowadzone zostały twarde zasady kwarantanny i społecznego dystansowania. Trzeba jednak podkreślić, że niebezpieczeństwa na omawianej płaszczyźnie identyfikować można również w państwach które przyjęły całkowicie odmienną strategię, a których liderzy konsekwentnie ignorowali istniejące zagrożenie epidemiczne. Prezydenci Brazylii i Nikaragui - Jair Bolsonaro i Daniel Ortega - nie tylko nie podjęli wystarczających środków, ale i głosili sprzeczne z badaniami naukowymi tezy, jakoby COVID-19 był jedynie „niewielką grypą” [Borges 2020] bądź „sygnałem zesłanym przez Boga” [Pieper 2020]. Tego typu postawy stanowią zagrożenie zdrowia i życia milionów mieszkańców, ale, co równie istotne, podważają fundament demokracji jakim jest zaufanie obywateli do władzy. Podsumowanie Podsumowując niniejszą analizę należy podkreślić, że zagrożenia dla porządku demokratycznego wynikające z decyzji bądź zaniechań władz państw latynoamerykańskich w dobie pandemii koronawirusa obserwować możemy zarówno w państwach wykazujących pewne wady demokracji, jak i w reżimach hybrydowych i państwach typowo autorytarnych. Wnioski te znajdują swoje potwierdzenie w badaniach naukowców z Uniwersytetu w Gothenburgu. W ramach projektu Varieties of Democacy analizowali oni poszczególne państwa świata pod kątem zagrożenia dla demokracji w obliczu pandemii. (V-Dem Institute 2020) Zgodnie z wynikami uzyskanymi dla regionu latynoamerykańskiego, państwami w których istnieje duże zagrożenie dalszej zapaści standardów demokratycznych są Boliwia, Brazylia, Salwador, Paragwaj, Peru i Wenezuela. Warto również przypomnieć, że państwa różnią się nie tylko miejscami zajmowanymi w indeksie demokracji, ale też przyjętymi strategiami walki z wirusem i osiągniętymi efektami.Należy podkreślić, że istnienie zagrożeń dla porządku demokratycznego w Ameryce Łacińskiej okresu pandemii niekoniecznie musi prowadzić do realnej i długofalowej erozji demokracji, również w tych państwach, gdzie szanse na to oceniane są jako najwyższe. Jak zauważają Eduardo Levy Yeyati i Andrés Malamud [2020], wiele zależeć będzie od reakcji samych społeczeństw na przedłużający się arbitralizm władzy wykonawczej. O ile oczywiście nie można wykluczyć dalszego zmęczenia demokracją i pogłębienia się przekonania o braku sprawczości, jako niewykluczony jawi się również scenariusz odwrotny. Porównując państwo do żywego organizmu, Yeyati i Malamud [2020], sugerują, że „co nie zabije demokracji, to ją wzmocni”, a niezadowoleni obywatele zwrócą się przeciwko nadużywającym władzy wykonawczej głowom państw. W tym momencie trudno jest ocenić, czy przewidywanie to okaże się słuszne. Wątpliwości nie ulega jednak fakt, że w wyniku pandemii państwa latynoamerykańskie będą zmuszone zmierzyć się z całym szeregiem wyzwań natury społecznej i gospodarczej – spadkiem PKB, pogłębioną inflacją, bezrobociem, ubóstwem, głodem. Skutecznośćdziałań w zakresie eliminacji tych problemów bez wątpienia stanowić będzie istotny wyznacznik poparcia dla rządzących w Ameryce Łacińskiej prezydentów, niezależnie od demokratyczności samych reżimów.[1] Zgodnie z indeksem z 2019 r., latynoamerykańskie demokracje wadliwe to Trynidad i Tobago, Kolumbia, Panama, Argentyna, Surinam, Jamajka, Brazylia, Peru, Dominikana, Ekwador, Paragwaj, Salwador, Gujana i Meksyk. Reżimami hybrydowymi są natomiast Honduras, Gwatemala, Boliwia i Haiti.[2] Przykładowo, w Chile w dalszym ciągu obowiązuje konstytucja przyjęta za czasów dyktatury Pinocheta w 1981 r. Państwo boryka się rówież z najwyższymi ze wszystkich państw OECD nierównościami, których nie zdołano zniwelować w procesie transformacji demokratycznej. Więcej na ten temat: [Rodríguez 2019].[3] Protesty społeczne które wybuchły w Ameryce Łacińskiej w 2019 r. określane są często mianem „latynoamerykańskiej wiosny” [Angoso 2019; Diaz Botiva 2019; Jimenez 2019].[4] Na korzyść reżimu kubańskiego w walce z koronawirusem przemawiały czynniki takie jak wyspiarskośćpaństwa umożliwiająca szybką izolację od reszty świata oraz stosunkowo sprawnie działający i dobrze dofinansowany system ochrony zdrowia. Państwo to wydaje najwyższy w całej Ameryce Łacińskiej procent PKB na zdrowie – ponad 11% [Galeano Zaldívar i Borrego 2019].[5] Szacuje się, że do końca maja do ojczyzny Kolumbii wróciło ponad 68 tys. Wenezuelczyków [Carvajal 2020].BIBLIOGRAFIAAngoso R. (2019), ¿Llegó la ‘primavera latinoamericana’?, [online:] https://diario16.com/llego-la-primavera-latinoamericana/ [dostęp: 3.07.2020].Arana M. (2019), Latin Americans Are Souring on Democracy. That’s Not So Surprising Considering the Region’s History, [online:] https://time.com/5662653/democracy-history-latin-america/ [dostęp: 3.07.2020].Barlett J. (2020), Outcry as Chile seeks to include Pinochet human rights abusers in jail reléase, [online:] https://www.theguardian.com/world/2020/apr/13/chile-coronavirus-pinochet-dictatorship-prisons [dostęp: 4.07.2020].Berr E., Combarnous F. (2007), The false promises of the (second) Washington consensus: evidence from Latin America and the Caribbean (1990-2003), „Brazilian Journal of Political Economy”, vol. 27, nr 4, s. 525-545.Borges, A. (2020), 'A little flu': Brazil's Bolsonaro playing down coronavirus crisis, [online:] https://www.euronews.com/2020/04/06/a-little-flu-brazil-s-bolsonaro-playing-down-coronavirus-crisis [dostęp: 5.07.2020].Carvajal A. (2020), Cerca de 500 migrantes están varados en la frontera con Venezuela, [online:] https://www.eltiempo.com/colombia/otras-ciudades/migrantes-venezolanos-varados-en-la-frontera-de-cucuta-501916 [dostęp: 5.07.2020].Diaz Botiva O. A. (2019), Colombia y la primavera latinoamericana, [online:] https://www.las2orillas.co/colombia-y-la-primavera-latinoamericana/ [dostęp: 3.07.2020].Feliciano D. (2020), Brazil Passes 1.5 Million Infections and 61,000 Deaths by Covid-19, [online:] https://riotimesonline.com/brazil-news/miscellaneous/covid-19/brazil-passes-1-5-million-infections-and-61000-deaths-by-covid-19/ [dostęp: 3.07.2020]Frey, C. B., Presidente G., Chen C. (2020), Democracy, Culture, and Contagion: Political Regimes and Countries Responsiveness to Covid-19,„Covid Economics” nr 18, s. 222-238.Fuchs M. K. (2020), El coronavirus en América Latina. ¿Oportunidad o amenaza al Estado de Derecho?, [online:] https://www.kas.de/documents/271408/4627511/2020_Covid+Lateinamerika_esp+%28final%29.pdf/bb492cee-d5b9-1f10-73d8-92abffa0ef7d?version=1.0&t=1588863456407 [dostęp: 4.07.2020].Galeano Zaldívar L., Borrego A. (2019), El sistema de salud cubano: una mirada a su forma de financiamiento, „Economía y Desarrollo”, vol. 162, nr 2.Garcés M. (2020), October 2019: Social uprising in neoliberal Chile. „Journal of Latin American Cultural Studies, vol. 28, nr 3, s. 483-491.Hakim P. (1999), Is Latin America Doomed to Failure?, „Foreign Policy”, nr 117, s. 104-113+116-119.Idler A., Hochmüller M. (2020), Venezuelan migrants face crime, conflict and coronavirus at Colombia’s closed border, [online:] https://theconversation.com/venezuelan-migrants-face-crime-conflict-and-coronavirus-at-colombias-closed-border-137743 [dostęp: 5.07.2020].Jimenez C. (2019), The 'Latin-American Spring': Why South America is protesting, [online:] https://www.sbs.com.au/language/english/the-latin-american-spring-why-south-america-is-protesting [dostęp: 3.07.2020].Kitroeff N., Taj M. (2020), Los villanos del virus en Latinoamérica: especuladores de equipos de protección y funcionarios corruptos, [online:] https://www.nytimes.com/es/2020/06/20/espanol/america-latina/corrupcion-coronavirus-latinoamerica.html [dostęp: 5.07.2020].Kitroeff N. (2020), Nayib Bukele, el joven presidente que prometió cambiar El Salvador, gobierna con mano dura, [online:] https://www.nytimes.com/es/2020/05/06/espanol/america-latina/bukele-el-salvador-virus.html [dostęp: 4.07.2020].Latinobarómetro (2018), Informe 2018, Santiago de Chile.Londoño E., Andreoni M., Casado L. (2020), Bolsonaro, Isolated and Defiant, Dismisses Coronavirus Threat to Brazil, [online:] https://www.nytimes.com/2020/04/01/world/americas/brazil-bolsonaro-coronavirus.html [dostęp: 3.07.2020].Malamud C., Núñez R. (2020), La crisis del coronavirus en América Latina: un incremento del presidencialismo sin red de seguridad, [online:] http://www.realinstitutoelcano.org/wps/portal/rielcano_es/contenido?WCM_GLOBAL_CONTEXT=/elcano/elcano_es/zonas_es/ari34-2020-malamud-nunez-crisis-del-coronavirus-america-latina-incremento-presidencialismo-sin-red-seguridad [dostęp: 3.07.2020].Mani K. (2020), The Soldier Is Here to Defend You.’ Latin America’s Militarized Response to COVID-19, [online:] https://www.worldpoliticsreview.com/articles/28700/from-peru-to-venezuela-military-forces-take-the-lead-in-coronavirus-responses [dostęp: 4.07.2020]Martins P. (2020), Latin America: Threats to freedom of expression and information aggravate the health crisis, [online:] https://ifex.org/latin-america-threats-to-freedom-of-expression-and-information-aggravate-the-health-crisis/ [dostęp: 4.07.2020].Molina, F. (2020), Detenido el ministro de Salud de Bolivia por la compra de respiradores con sobreprecio, [online:] https://elpais.com/internacional/2020-05-20/detenido-el-ministro-de-salud-de-bolivia-por-la-compra-de-respiradores-con-sobreprecio.html [dostęp: 5.07.2020].Murillo M. V (2020a), Elections and Protests in Latin America: Covid-19’s Impact, [online:] https://items.ssrc.org/covid-19-and-the-social-sciences/democracy-and-pandemics/elections-and-protests-in-latin-america-covid-19s-impact/ [dostęp: 4.07.2020].Murillo M. V. (2020b), COVID-19: Political Impact in Latin America, [online:] http://ilas.columbia.edu/covid-19-political-impact-in-latin-america/ [dostęp: 4.07.2020].Olmo G. D. (2020), Coronavirus en Venezuela: los periodistas y médicos detenidos en el país en medio de la pandemia, [online:] https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-52450803 [dostęp: 5.07.2020].Pieper, O. (2020), El presidente de Nicaragua, Daniel Ortega, ignora el coronavirus, [online:] https://www.dw.com/es/el-presidente-de-nicaragua-daniel-ortega-ignora-el-coronavirus/a-53521446 [dostęp: 5.07.2020].Polanco A., Sequera V. (2020), Venezuelan migrants quarantined in crowded shelters as they return home, [online:] https://www.reuters.com/article/us-health-coronavirus-venezuela-migrants-idUSKBN21P361 [dostęp: 5.07.2020]Rodríguez A. (2020), The lack of political transparency in Venezuela during the time of the COVID-19, [online:] https://atalayar.com/en/content/lack-political-transparency-venezuela-during-time-covid-19 [dostęp: 5.07.2020].Rodríguez J. P. (2019), Resisting Neoliberal Capitalism in Chile: The Possibility of Social Critique, London and New York.Sasse E. (2020), América Latina: el coronavirus favorece la militarización de la seguridad pública, [online:] https://www.dw.com/es/américa-latina-el-coronavirus-favorece-la-militarización-de-la-seguridad-pública/a-52974691 [dostęp: 4.07.2020].Schaeffer R. (2003), Understanding Globalization: The Social Consequences of Political, Economic, and Environmental Changes, Lanham, Maryland.Stefanoni P. (2020), Bolivia después de Evo, [online:] https://www.fundacioncarolina.es/wp-content/uploads/2019/11/AC-29.pdf [dostęp: 4.07.2020].The Economist Intelligence Unit (2019), Democracy Index 2019. A year of democratic setbacks and popular protest, London.Transparency International (2019), Barómetro Global de Corrupción para América Latina y el Caribe, Berlin.United Nations (2019), UN and partners call for solidarity, as Venezuelans on the move reach 4.5 million, [online:] https://news.un.org/en/story/2019/10/1049871 [dostęp: 4.07.2020].V-Dem Institute (2020), Pandemic Backsliding: Does Covid-19 Put Democracy at Risk?, Gothenburg.Wallace A. (2020). Coronavirus: "El gobierno de Nicaragua está tratando de esconder los muertos", [online:] https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-52716064 [dostęp: 3.07.2020].Yeyat E. L., Malamud A. (2020), COVID-19 may ultimately strengthen Latin America’s democracies, not destroy them, [online:] https://www.brookings.edu/opinions/covid-19-may-ultimately-strengthen-latin-americas-democracies-not-destroy-them/ [dostęp: 5.07.2020].Zulver J., Idler A. (2020), Gendering the border effect: the double impact of Colombian insecurity and the Venezuelan refugee crisis, „Third World Quarterly” vol. 1, s. 1-19.

`